Kingfisher jest w formie. "G膮siareczka" to jedna z najbardziej mrocznych bajek w zbiorze Grimm贸w i retelling oddaje temu sprawiedliwo艣膰. Opisy tego, cKingfisher jest w formie. "G膮siareczka" to jedna z najbardziej mrocznych bajek w zbiorze Grimm贸w i retelling oddaje temu sprawiedliwo艣膰. Opisy tego, co odczuwa艂a Cordelia pod wp艂ywem zakl臋cia s膮 przejmuj膮ce, a fakt zacz臋cia od sceny w ko艣ciele przywo艂a艂 mi wspomnienia traumy religijnej, przymusowych nasiad贸wek w ko艣ciele i dysocjacji tak g艂臋bokiej, 偶e w efekcie nie pami臋tam wi臋kszo艣ci dzieci艅stwa. Powie艣膰 zaczyna si臋 wi臋c od kopniaka, a potem utrzymuje napi臋cie wiarygodnym przedstawieniem relacji z narcystycznym (i socjopatycznym) rodzicem, wi臋c wi臋cej traumy mnie dopad艂o. Magia i remedia na magi臋 s膮 ciekawie opisane, postaci s膮 przesympatyczne i bardzo im kibicowa艂am (Penelope i Imogene rz膮dz膮, wszyscy potrzebuj膮 takich przyjaci贸艂), romans wieku 艣redniego bardzo rozczula艂, akcja zosta艂a wartko i zwi臋藕le poprowadzona, humoru nie brakowa艂o, podobnie jak prawdziwej grozy, szczeg贸lnie w ko艅cowej partii ksi膮偶ki. Gor膮co polecam. ...more
Trzeci tom serii to ju偶 naprawd臋 dobra, wci膮gaj膮ca, pe艂na akcji magiczna przygoda. Maciewicz zbiera niedoko艅czone w膮tki z poprzednich tom贸w, pozwala bTrzeci tom serii to ju偶 naprawd臋 dobra, wci膮gaj膮ca, pe艂na akcji magiczna przygoda. Maciewicz zbiera niedoko艅czone w膮tki z poprzednich tom贸w, pozwala bohaterce dorosn膮膰, nie boi si臋 si臋ga膰 po radykalne rozwi膮zania fabularne. Czyta si臋 wspaniale, wci膮ga i trzyma napi臋cie, bo trudno przewidzie膰, co stanie si臋 dalej. Jarope艂ka mog艂oby by膰 wi臋cej, bo o jego 偶yciu wewn臋trznym niewiele wiemy, ch艂opak prze偶ywa wszystko "poza kadrem", ale o braku wnikania w 偶ycie wewn臋trzne postaci ju偶 wspomina艂am. Z Wiedm膮 jest pod tym wzgl臋dem lepiej, ale pozostali dalej cierpi膮 na ten syndrom. ...more
Drugi tom jest zdecydowanie lepiej napisany, ma bardziej zwart膮 fabu艂臋, podzielon膮 na dwa g艂贸wne w膮tki: obrony Przemy艣la przed najazdem koczowniczych Drugi tom jest zdecydowanie lepiej napisany, ma bardziej zwart膮 fabu艂臋, podzielon膮 na dwa g艂贸wne w膮tki: obrony Przemy艣la przed najazdem koczowniczych plemion i zaraz膮 oraz motyw przekl臋tego jeziora w Borutach (i legendy o Borucie i Rokicie). Fajnie by by艂o, jakby te dwa w膮tki mia艂y jeszcze co艣 ze sob膮 wsp贸lnego, ale i tak jest lepiej. Biwia ma r臋ce pe艂ne roboty, do tego zmaga si臋 z ura偶on膮 mi艂o艣ci膮 w艂asn膮, kt贸ra popycha j膮 do strasznych czyn贸w, tym bardziej, 偶e nie do ko艅ca kontroluje swoje moce i jej gniew naprawd臋 mo偶e komu艣 zaszkodzi膰.
Jak poprzednio, warstwa j臋zykowa robi wra偶enie, mitologia s艂owia艅ska i polska demonologia ludowa mieszaj膮 si臋 ze sob膮 swobodnie, pojawia si臋 te偶 Ko艣ciej Nie艣miertelny! I Maciewicz naprawd臋 nie藕le pisze sceny akcji. Po Jab艂o艅skim to by艂a mi艂a odmiana, bo wreszcie dosta艂am dynamicznie rozpisane sceny i dzia艂ania postaci, tak偶e mistyczne wizje by艂y pe艂ne akcji i wci膮gaj膮ce. Zreszt膮 jest du偶o podobie艅stw mi臋dzy Jab艂o艅skim i Maciewicz, chocia偶 zupe艂nie inaczej operuj膮 rekonstrukcj膮 mitologii s艂owia艅skiej: u obu 艣wiat materialny i 艣wiat duchowy wsp贸艂egzystuj膮 bardzo blisko siebie i walka cz臋sto toczona jest na obu poziomach jednocze艣nie. ...more
Wiele os贸b ju偶 pisa艂o w recenzjach, 偶e powie艣膰 lepiej sprawdzi艂aby si臋 jako zbi贸r opowiada艅 i ma racj臋. To jest tak bardzo debiut. Im dalej w cykl, tyWiele os贸b ju偶 pisa艂o w recenzjach, 偶e powie艣膰 lepiej sprawdzi艂aby si臋 jako zbi贸r opowiada艅 i ma racj臋. To jest tak bardzo debiut. Im dalej w cykl, tym lepiej, kolejne tomy s膮 sprawniej napisane, co nie znaczy, 偶e jest to wybitna seria. Robi si臋 poprawna.
Witajcie w 艣wiecie ziem s艂owia艅skich przed chrystianizacj膮, konkretnie w okolicach Przemy艣la, ale w bli偶ej niesprecyzowanym czasie, aczkolwiek u偶ycie terminu "Madjarowie" na okre艣lenie plamienia napastnik贸w sugeruje, 偶e akcja dzieje si臋 gdziekolwiek pomi臋dzy V a IX wiekiem naszej ery (od IX wieku m贸wi si臋 ju偶 Madziarowie), a bior膮 pod uwag臋 艣mia艂e wypady na Europ臋 bardziej centraln膮, raczej bli偶ej wieku IX w艂a艣nie. Nie, 偶eby to mia艂o tak wiele znaczenie, bo "Wiedma" nosi wszelkie znamiona ba艣ni, kt贸ra dzia艂a si臋 dawno, dawno temu, za g贸rami i za lasami. G艂贸wn膮 bohaterk膮 jest Biwia, kt贸ra nie ma 偶adnej osobowo艣ci, poza najbardziej og贸lnym pozytywny usposobieniem - chce ludziom pomaga膰, a nie szkodzi膰, a ca艂a powie艣膰 polega na tym, 偶e Biwia uczy si臋, 偶e czasem trzeba zaszkodzi膰, 偶eby pom贸c. Brak osobowo艣ci nie specjalnie Biwi przeszkadza w przebyciu drogi wiedzi膮cej - od magicznej inicjacji, przez nauk臋 w艂a艣ciwo艣ci zi贸艂, kamieni, wykorzystania element贸w zwierz臋cych, zakl臋膰, mantra itd. - po zostanie naznaczon膮 przez Peruna i zdobycie zdolno艣ci przewidywania przysz艂o艣ci. Biwia wi臋cej dzia艂a ni偶 prze偶ywa w 偶yciu wewn臋trznym przez co powie艣膰 nabiera ciekawego nawet, anachronicznego charakteru, Biwia jest jak bohaterowie epos贸w rycerskich, mit贸w i legend, kt贸rzy nie k艂opocz膮 si臋 posiadaniem bogatego 偶ycia psychicznego. Jednocze艣nie jednak powie艣膰 przedstawia intymny kontakt ze 艣wiatem zrekonstruowanych s艂owia艅skich wierze艅 i wpisuje si臋 w powie艣ci o dorastaniu, a dylemat Biwii w zwi膮zku z sytuacj膮 jej brata bli藕niaka staje si臋 jednym z centralnych punkt贸w fabularnych - tutaj jednak wypada艂oby rozbudowa膰 motywacje i charakterystyk臋 bohaterki. W efekcie powie艣膰 jest niedopieczona - zjadliwa, ale mog艂aby by膰 lepiej. Typowe jest te偶 dla debiut贸w to, 偶e wi臋cej jest opisane ni偶 pokazane. Jednak powie艣膰 ma potencja艂, czyta si臋 szybko, autorka 艣wietnie operuje stylizacja j臋zykow膮. Zdecydowanie mi艂a odmiana po Jab艂o艅skim. ...more