Low Fantasy Quotes
Quotes tagged as "low-fantasy"
Showing 1-25 of 25

“..while I was happy enough to pray to any god, knowing that they were simply different faces created by men, of one indivisible truth.”
― Brilliance of the Moon
― Brilliance of the Moon

“height? She ran her hand over the numerous scars—big and small, old and new—that covered his body. She knew that on a swordsman, these were counted as few, but on a husband, these were already too many.”
― Snow at Heaven's Edge: A Tale from the Carefree Swordsman Saga
― Snow at Heaven's Edge: A Tale from the Carefree Swordsman Saga

“He'd caught me in a grip. A hold I couldn't see, but sense.”
― The Smitten Sky: An Enemies to Lovers Dark Fantasy Romance
― The Smitten Sky: An Enemies to Lovers Dark Fantasy Romance
“Nie ma idealnego rozwiÄ…zania. Bez wzglÄ™du na to, co siÄ™ wybierze, i tak nie uniknie siÄ™ konsekwencji. A wraz z nimi niespodziewanych klÄ™sk.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
― Dziedzic kÅ‚amstwa
“Cytadela â€� szepnÄ…Å‚ gorÄ…czkowo do jej ucha. â€� PamiÄ™taj, Maybeth. Cytadela.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
― Dziedzic kÅ‚amstwa
“Alexander odwróciÅ‚ siÄ™, napotykajÄ…c jej spojrzenie.
� Wolno zapytać, dlaczego tak mi się przyglądasz, pani?
´Ü²¹³¾°ù³Ü²µ²¹Å‚²¹.
� Zastanawiałam się, czy ty też czegoś się boisz.
Spodziewała się, że dostrzeże w jego twarzy zmieszanie albo dezorientację, jednak były tam tylko upór i smutek. Tak, smutek zdecydowanie przedzierał się przez jego emocje, bardziej niż cokolwiek innego. Tylko tam, na balkonie, przez krótką chwilę widziała w nim spokój i szczęście oraz coś, czego nie potrafiła nazwać. Jakby czuł się upojony myślą, że ci ludzie przyszli tutaj dla niego, mimo że w rzeczywistości tak nie było. Jakby mu tego brakowało. Czy można to nazwać żądzą władzy?
Czy dobrze to wszystko odczytywała?
� Każdy się czegoś boi � odparł zdawkowo.
� Nawet ty? � Chciała sprawić, by uchylił tę maskę i umożliwił jej zajrzenie pod nią.
â€� Nawet ja. â€� ZamilkÅ‚, a ona myÅ›laÅ‚a, że już wiÄ™cej nie przemówi, jednak nabraÅ‚ powietrza i wykrztusiÅ‚ z siebie nastÄ™pne sÅ‚owa: â€� BojÄ™ siÄ™ ciszy.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
� Wolno zapytać, dlaczego tak mi się przyglądasz, pani?
´Ü²¹³¾°ù³Ü²µ²¹Å‚²¹.
� Zastanawiałam się, czy ty też czegoś się boisz.
Spodziewała się, że dostrzeże w jego twarzy zmieszanie albo dezorientację, jednak były tam tylko upór i smutek. Tak, smutek zdecydowanie przedzierał się przez jego emocje, bardziej niż cokolwiek innego. Tylko tam, na balkonie, przez krótką chwilę widziała w nim spokój i szczęście oraz coś, czego nie potrafiła nazwać. Jakby czuł się upojony myślą, że ci ludzie przyszli tutaj dla niego, mimo że w rzeczywistości tak nie było. Jakby mu tego brakowało. Czy można to nazwać żądzą władzy?
Czy dobrze to wszystko odczytywała?
� Każdy się czegoś boi � odparł zdawkowo.
� Nawet ty? � Chciała sprawić, by uchylił tę maskę i umożliwił jej zajrzenie pod nią.
â€� Nawet ja. â€� ZamilkÅ‚, a ona myÅ›laÅ‚a, że już wiÄ™cej nie przemówi, jednak nabraÅ‚ powietrza i wykrztusiÅ‚ z siebie nastÄ™pne sÅ‚owa: â€� BojÄ™ siÄ™ ciszy.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
“Przed nimi odsÅ‚oniÅ‚a siÄ™ ogromna szachownica, a na niej misternie rzeźbione posÄ…gi, peÅ‚niÄ…ce funkcjÄ™ bierek. Metaliczne elementy żarliwie odbijaÅ‚y promienie sÅ‚oneczne, rzucajÄ…c na posadzkÄ™ poÅ‚yskujÄ…ce refleksy.
[...]
� Spójrz, brakuje czarnego króla. � Zmarszczył brwi, zastanawiając się, czy można zgubić dwumetrową rzeźbę. Popatrzył na Maybeth, lustrującą wzrokiem otoczenie.
� Brakuje też królowej � zauważyła słusznie, przechodząc na stronę białych figur.
Ręce miała nieznacznie zgięte i złączone. Suknia była tak wymierzona, aby nie ciągnęła się po podłodze, mimo to falowała przy każdym ruchu. Przez chwilę dziewczyna rozglądała się dokoła.
Wtem zza jej pleców dobiegł szept księcia:
â€� Na szczęście mamy tu jednÄ….”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
[...]
� Spójrz, brakuje czarnego króla. � Zmarszczył brwi, zastanawiając się, czy można zgubić dwumetrową rzeźbę. Popatrzył na Maybeth, lustrującą wzrokiem otoczenie.
� Brakuje też królowej � zauważyła słusznie, przechodząc na stronę białych figur.
Ręce miała nieznacznie zgięte i złączone. Suknia była tak wymierzona, aby nie ciągnęła się po podłodze, mimo to falowała przy każdym ruchu. Przez chwilę dziewczyna rozglądała się dokoła.
Wtem zza jej pleców dobiegł szept księcia:
â€� Na szczęście mamy tu jednÄ….”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
“CzekaÅ‚a może dwie sekundy, aż w koÅ„cu gwaÅ‚townie otworzyÅ‚a oczy. Książę rzeczywiÅ›cie staÅ‚ nachylony ku niej. WidziaÅ‚a każdÄ… zmarszczkÄ™ wokół jego oczu. Nie potrafiÅ‚a zrozumieć, co siÄ™ staÅ‚o. MiaÅ‚a wrażenie, że siÄ™ odsunie, ale on trwaÅ‚ w bezruchu, wpatrujÄ…c siÄ™ w jej usta. Jego drżaÅ‚y.
â€� PocaÅ‚owaÅ‚abyÅ› mnie â€� stwierdziÅ‚ szeptem tak cichym, że mogÅ‚a to usÅ‚yszeć tylko dziÄ™ki niewielkiej odlegÅ‚oÅ›ci, jaka ich dzieliÅ‚a.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
â€� PocaÅ‚owaÅ‚abyÅ› mnie â€� stwierdziÅ‚ szeptem tak cichym, że mogÅ‚a to usÅ‚yszeć tylko dziÄ™ki niewielkiej odlegÅ‚oÅ›ci, jaka ich dzieliÅ‚a.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
“ZapadÅ‚a cisza, w której królewna sÅ‚yszaÅ‚a jedynie wÅ‚asny oddech. Po wesoÅ‚ym gwarze i trajkotaniu krawcowych nie byÅ‚o Å›ladu.
� Też czujesz się czasem jak klacz na wystawie? � zapytał nagle Alexander, opierając się o parapet.
Stał tyłem do parawanu i wyglądał przez okno. Zdziwiło ją, że jeszcze nie opuścił pomieszczenia.
� Bardziej jak lew w klatce. � Wyszła zza zasłony, wolnym krokiem zbliżając się do księcia.
Zatrzymała się w odległości dwóch metrów.
Wyglądał niczym posąg, kolorystycznie idealnie wkomponowany w wystrój wnętrza. Przypominał jedną ze starożytnych rzeźb, zastygłych w trakcie wypatrywania lądu za horyzontem. Kurz wirował w smugach światła.
� To prawda � odparł w końcu, nabierając głęboko powietrza. Odwrócił głowę w jej kierunku i spojrzał jej w oczy. � Jak krwiożerczy lew, czekający na zdjęcie kagańca.
PrzeszyÅ‚ jÄ… dreszcz, bynajmniej nie spowodowany zimnym podmuchem wiatru.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
� Też czujesz się czasem jak klacz na wystawie? � zapytał nagle Alexander, opierając się o parapet.
Stał tyłem do parawanu i wyglądał przez okno. Zdziwiło ją, że jeszcze nie opuścił pomieszczenia.
� Bardziej jak lew w klatce. � Wyszła zza zasłony, wolnym krokiem zbliżając się do księcia.
Zatrzymała się w odległości dwóch metrów.
Wyglądał niczym posąg, kolorystycznie idealnie wkomponowany w wystrój wnętrza. Przypominał jedną ze starożytnych rzeźb, zastygłych w trakcie wypatrywania lądu za horyzontem. Kurz wirował w smugach światła.
� To prawda � odparł w końcu, nabierając głęboko powietrza. Odwrócił głowę w jej kierunku i spojrzał jej w oczy. � Jak krwiożerczy lew, czekający na zdjęcie kagańca.
PrzeszyÅ‚ jÄ… dreszcz, bynajmniej nie spowodowany zimnym podmuchem wiatru.”
― Dziedzic kÅ‚amstwa
“Dla wÅ‚adcy nigdy nie ma koÅ„ca problemów. Jeden siÄ™ koÅ„czy, przychodzi drugi. A pokój jest trudniejszy do utrzymania niż wojna. (â€�) Korona jest cięższa od miecza.”
― WÅ‚adca prawdy
― WÅ‚adca prawdy
“Ludzie sÄ… zdolni do różnych rzeczy i nie sposób tego przewidzieć. Znamy siebie na tyle, na ile nas sprawdzono. A innych na tyle, na ile jesteÅ›my Å›wiadomi ich obecnych czynów.”
― WÅ‚adca prawdy
― WÅ‚adca prawdy
“Może ludzie uważajÄ… CiÄ™ za topielca, ale ja jestem teraz topielicÄ…. Bez wzglÄ™du na to, czy siÄ™ nas bojÄ…, w ich umysÅ‚ach jesteÅ›my razem.
I tak pozostanie.”
― Stalowe róże
I tak pozostanie.”
― Stalowe róże
“â€� Mythlen â€� szepnÄ…Å‚, nim wyszÅ‚a. Jej wzrok przeciÄ…Å‚ pokój peÅ‚en szklanych arcydzieÅ‚ i spoczÄ…Å‚ na zÅ‚otookim. JednÄ… dÅ‚oÅ„ trzymaÅ‚ na cegle odsÅ‚aniajÄ…cej tajne przejÅ›cie. OciÄ…gaÅ‚ siÄ™. â€� Nigdy nie pozwól, żeby przygniotÅ‚o ciÄ™ poczucie winy, tak jak mnie. â€� PrzygryzÅ‚ na chwilÄ™ wargÄ™. â€� DaÅ‚aÅ› mi wszystko, czego szukaÅ‚em caÅ‚e życie. DaÅ‚aÅ› mi wiarÄ™ w to, że niektóre róże nie majÄ… cierni.
Że w tym różanym ogrodzie zwanym Dor Kva’arem istnieją jeszcze okazy bez kolców.
Chciał jeszcze coś dodać. Widziała to i była świadoma tego, co miał zamiar powiedzieć, ale ostatecznie się powstrzymał.
ZniknÄ…Å‚ w cieniu, a miÄ™dzy nimi zawisÅ‚y niewypowiedziane sÅ‚owa pożegnania.”
― Stalowe róże
Że w tym różanym ogrodzie zwanym Dor Kva’arem istnieją jeszcze okazy bez kolców.
Chciał jeszcze coś dodać. Widziała to i była świadoma tego, co miał zamiar powiedzieć, ale ostatecznie się powstrzymał.
ZniknÄ…Å‚ w cieniu, a miÄ™dzy nimi zawisÅ‚y niewypowiedziane sÅ‚owa pożegnania.”
― Stalowe róże
“â€� Chcesz powiedzieć, że szlachcianka martwiÅ‚a siÄ™ o kogoÅ› o tak ubogim pochodzeniu? â€� podpowiedziaÅ‚ Jothan z dozÄ… nieodÅ‚Ä…cznej ironii.
Mythlen otworzyła usta, żeby zaprzeczyć, ale powiedziała coś wręcz przeciwnego:
� Tak.
I zarazem przyłapała się na tym, że nie myśli o niczym innym jak o pocałowaniu go. Próbowała skarcić się za to w duchu, lecz myśli te zalęgły się zbyt głęboko w jej głowie. Obrzuciła wzrokiem szeroką, mocno zarysowaną szczękę mężczyzny i trzy blizny na niej widniejące. A potem napotkała jego oczy.
Ujął palcami podbródek dziewczyny, a drugą dłonią odgarnął jej włosy. Pozwoliła sobie zapomnieć o tym, jak ostatnio ją potraktował. Ostatecznie nie stało się nic złego, a Jothan miał� specyficzny charakter.
Kciukiem w rękawiczce głaskał jej wargę, nie odrywając wzroku od brązowych oczu dziewczyny.
I nagle uśmiechnął się z oziębłością.
â€� A gdybym byÅ‚ przeklÄ™ty? Nadal byÅ› mnie chciaÅ‚a?”
―
Mythlen otworzyła usta, żeby zaprzeczyć, ale powiedziała coś wręcz przeciwnego:
� Tak.
I zarazem przyłapała się na tym, że nie myśli o niczym innym jak o pocałowaniu go. Próbowała skarcić się za to w duchu, lecz myśli te zalęgły się zbyt głęboko w jej głowie. Obrzuciła wzrokiem szeroką, mocno zarysowaną szczękę mężczyzny i trzy blizny na niej widniejące. A potem napotkała jego oczy.
Ujął palcami podbródek dziewczyny, a drugą dłonią odgarnął jej włosy. Pozwoliła sobie zapomnieć o tym, jak ostatnio ją potraktował. Ostatecznie nie stało się nic złego, a Jothan miał� specyficzny charakter.
Kciukiem w rękawiczce głaskał jej wargę, nie odrywając wzroku od brązowych oczu dziewczyny.
I nagle uśmiechnął się z oziębłością.
â€� A gdybym byÅ‚ przeklÄ™ty? Nadal byÅ› mnie chciaÅ‚a?”
―
“ObserwowaÅ‚a powiewajÄ…ce nieznacznie liÅ›cie, jakby byÅ‚y skrzydlatymi stworzeniami pragnÄ…cymi stÄ…d uciec. BiaÅ‚e tarcze polnych kwiatów odbijaÅ‚y sÅ‚abe poranne Å›wiatÅ‚o i wychylaÅ‚y siÄ™ w stronÄ™ sÅ‚oÅ„ca. Takâ€� Takie byÅ‚y kwiaty â€� odwracaÅ‚y siÄ™ od cienia problemów. RywalizowaÅ‚y ze sobÄ… o promienie, bo nie chciaÅ‚y siÄ™ pogrążyć w ciemnoÅ›ci.”
― Stalowe róże
― Stalowe róże
“Kilka lat temu, gdy jej matka żyÅ‚a, rozprawiaÅ‚a wieczorami o tym jeziorze. Przyjaciele Mythlen zawsze, gdy jÄ… odwiedzali, prosili rodzicielkÄ™ dziewczyny, by jeszcze raz opowiedziaÅ‚a historiÄ™ nawiedzonych traktu, tawerny i wody, z której wyszedÅ‚ przeklÄ™ty topielec. Topielec mężczyzny, który przeżyÅ‚ masakrÄ™â€� zagÅ‚adÄ™ sprowadzonÄ… na mÅ‚odych szlachciców. Ponoć ostaÅ‚ siÄ™ jako jedyny i nie wytrzymawszy presji, postanowiÅ‚ siÄ™ utopić, ale los wyciÄ…gnÄ…Å‚ go z odmÄ™tów. Od tej pory nie zaznaÅ‚ spokoju, a jego rozkÅ‚adajÄ…ce siÄ™ ciaÅ‚o miaÅ‚o nigdy nie spocząć w ziemi.”
― Stalowe róże
― Stalowe róże
All Quotes
|
My Quotes
|
Add A Quote
Browse By Tag
- Love Quotes 99.5k
- Life Quotes 78k
- Inspirational Quotes 74.5k
- Humor Quotes 44.5k
- Philosophy Quotes 30.5k
- Inspirational Quotes Quotes 27.5k
- God Quotes 26.5k
- Truth Quotes 24k
- Wisdom Quotes 24k
- Romance Quotes 23.5k
- Poetry Quotes 22.5k
- Life Lessons Quotes 20.5k
- Death Quotes 20.5k
- Happiness Quotes 19k
- Quotes Quotes 18.5k
- Hope Quotes 18k
- Faith Quotes 18k
- Inspiration Quotes 17k
- Spirituality Quotes 15.5k
- Religion Quotes 15k
- Motivational Quotes 15k
- Writing Quotes 15k
- Relationships Quotes 15k
- Life Quotes Quotes 14.5k
- Love Quotes Quotes 14.5k
- Success Quotes 13.5k
- Time Quotes 12.5k
- Motivation Quotes 12.5k
- Science Quotes 12k
- Motivational Quotes Quotes 11.5k