Å·±¦ÓéÀÖ

ż²â»å Quotes

Quotes tagged as "ż²â»å" Showing 1-3 of 3
Karol Modzelewski
“Bardzo wielu Polaków nosi cudzoziemskie nazwiska. SÄ… one pamiÄ…tkÄ… po mniej lub bardziej odlegÅ‚ych cudzoziemskich przodkach, zwykle jednak nie wyciÄ…gamy z tego wniosków dotyczÄ…cych narodowej tożsamoÅ›ci czÅ‚owieka. Aleksander Brückner miaÅ‚ bez wÄ…tpienia jakichÅ› niemieckich, a wÅ‚aÅ›ciwie austriackich przodków, ale nikt nie powie, że byÅ‚ Niemcem lub Austriakiem. Wiemy, że byÅ‚ Polakiem, wielkim luminarzem polskiej humanistyki. Nikt też nie powie, że Niemcem byÅ‚ Ryszard Reiff, w czasie okupacji żoÅ‚nierz AK, potem jeniec NKWD, który zdoÅ‚aÅ‚ uciec na piechotÄ™ z Syberii do kraju, nastÄ™pnie dziaÅ‚acz PAX, przewodniczÄ…cy tego stowarzyszenia, jedyny czÅ‚onek Rady PaÅ„stwa PRL, który nie gÅ‚osowaÅ‚ za wprowadzeniem stanu wojennego, a w 1989 r. senator z listy OKP. ByÅ‚ to szczery Polak i â€� bez wzglÄ™du na powikÅ‚ane losy â€� prawdziwy patriota. Podobnie Jadwigi Staniszkis nikt nie uważa za LitwinkÄ™, a Romualda Szeremietiewa â€� za Rosjanina. Ale o Sewerynie Blumsztajnie mówimy bez zastanowienia: to Å»yd. Mówimy tak, bo miaÅ‚ ż²â»åowskich przodków, podobnie jak Reiff â€� niemieckich, Jadwiga Staniszkis â€� litewskich, a Szeremietiew â€� rosyjskich. Tyle, że tamci siÄ™ spolszczyli, wiÄ™c sÄ… Polakami. A Blumsztajn to Å»yd. Przecież ma ż²â»åowskie nazwisko. Ostatecznie możemy zÅ‚ożyć daninÄ™ poprawnoÅ›ci politycznej i powiedzieć o nim, że to Polak pochodzenia ż²â»åowskiego. Wbrew pozorom jednak niewiele to zmienia. Nie mówimy przecież o Szeremietiewie, że jest Polakiem pochodzenia rosyjskiego. Widocznie jest tu jakaÅ› nieusuwalna różnica.”
Karol Modzelewski, Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca

“[...] nie wiele siÄ™ różniÄ™ od Å»yda wiecznego ³Ù³ÜÅ‚²¹³¦³úa, prócz tem chyba, żem ani wieczny, ani Å»yd.”
Fryderyk Nietzsche, Thus Spoke Zarathustra

Szczepan Twardoch
“Dla Polaków bogaty Å»yd, choćby z najlepszej rodziny, jest postaciÄ… zasadniczo podejrzanÄ…. ŹródÅ‚a jego majÄ…tku zawsze wydajÄ… im siÄ™ niemoralne. Co dziwne, majÄ…tek polskiego szlachcica, przez wiele pokoleÅ„ budowany na niewolniczej pracy chÅ‚opskiej, niemoralny nikomu siÄ™ nie wydawaÅ‚, a majÄ…tek ż²â»åowskiego handlarza czy bankiera już tak â€� mówiÄ™ dziwne, a przecież nie jest to wcale dziwne, skoro to wÅ‚aÅ›nie Polacy ustalili normy regulujÄ…ce, co jest godziwe, a co podejrzane.”
Szczepan Twardoch, °­°ùó±ô