Å·±¦ÓéÀÖ

“PiÄ…tek.(...) Mnie to wpÄ™dza w depresjÄ™. Miasto zaczyna siÄ™ trząść już koÅ‚o osiemnastej, a potem buzuje aż do nocy, peÅ‚ne przekrzykiwaÅ„, pisków, gÅ‚upich Å›miechów, Å‚amiÄ…cych siÄ™ obcasów, brzÄ™ku butelek, strzelajÄ…cych korków szampana, koki zasysanej z desek klozetowych i naciÄ…ganych na czÅ‚onki prezerwatyw... Przerabianie przez caÅ‚y tydzieÅ„ swojego jedynego, niepowtarzalnego, nieubÅ‚aganie mijajÄ…cego życia na pieniÄ…dze musi skoÅ„czyć siÄ™ gÅ‚upawkÄ…, zwierzÄ™cym wrzaskiem " mam prawo do odrobiny wolnoÅ›ci!!!". Nawet jeÅ›li ta hektyczna, hurtem realizowana ·É´Ç±ô²Ô´Çść, która musi wystarczyć na caÅ‚y kolejny tydzieÅ„, oznacza prawo do swobodnego robienia z siebie palanta, darcia Å›luzówki genitaliów na strzÄ™py i do spania potem z gÅ‚owÄ… w sraczu. ”
― Dorota MasÅ‚owska, Kochanie, zabiÅ‚am nasze koty

“Być obcym to być wolnym. Mieć za sobÄ… wielkÄ… przestrzeÅ„, step, pustyniÄ™. [...] Mieć swojÄ… historiÄ™, nie dla każdego, wÅ‚asnÄ… opowieść, napisanÄ… Å›ladami, jakie zostawia siÄ™ po sobie.
Wszędzie czuć się gościem, domy zasiedlać tylko na jakiś czas, nie przejmować się sadem, raczej cieszyć się winem, niż przywiązywać do winnicy. Nie rozumieć języka, przez co widzieć lepiej gesty i miny, wyraz ludzkich oczu, emocje, które pojawiają się na twarzach niby cienie chmur. Uczyć się cudzej mowy od początku, w każdym miejscu po trochę, porównywać słowa i znajdować porządki podobieństw.
Trzeba tego stanu uważnie pilnować, bo daje ogromnÄ… moc.”
― Olga Tokarczuk, KsiÄ™gi Jakubowe

“Liberalni filozofowie, z pozoru indywidualiÅ›ci, byli prawdziwymi kolektywistami w tym sensie, że bronili interesów wielu jednostek, a nie tylko praw wÄ…skiej grupy uprzywilejowanych, gdy tymczasem protagoniÅ›ci ideologii kolektywistycznych (o orientacji czy to narodowej czy klasowej) zajmowali siÄ™ głównie usprawiedliwianiem prawa nielicznych wybraÅ„ców do poÅ›wiÄ™cania dla wÅ‚asnych celów (definiowanych jako dobro wspólne) wielkiej liczby bezsilnych ludzi" (CzarnoksiÄ™stwo w naukach spoÅ‚ecznych, s. 189)”
― StanisÅ‚aw Andreski

“Niepewność i strach niemal zawsze sÄ… trudniejsze do zniesienia niż Å›·É¾±²¹»å´Ç³¾´Çść nieodwracalnej straty. Nie mogÄ™ ´Ç»å»å²¹Ä‡ ludziom ich ukochanych. Nie mogÄ™ przywrócić im szczęścia i niewinnoÅ›ci, sprawić, by ich ż²â³¦¾±±ð byÅ‚o takie jak kiedyÅ›. Ale mogÄ™ dać im prawdÄ™. Wtedy odzyskajÄ… ·É´Ç±ô²Ô´Çść, a gdy skoÅ„czÄ… już ´Ç±èÅ‚²¹°ì¾±·É²¹Ä‡ zmarÅ‚ych, bÄ™dÄ… mogli zacząć ż²â³¦¾±±ð na nowo.”
― Bill Bass, Jon Jefferson

“Nie zamierzam umierać. Ale jeÅ›li czÅ‚owiek nie jest gotowy odejść w każdej chwili, niczego nie żaÅ‚ujÄ…c, to znaczy, że nie jest jeszcze wolny. Rozumiesz?”
― Rettinger Dominik W.

“To wÅ‚aÅ›nie socjaliÅ›ci wierzÄ…, iż nie ma takiego problemu, którego nie rozwiąże malutka podwyżka podatków.”
― Tomasz Agencki, Nie Karm RÄ™ki Która CiÄ™ KÄ…sa

“Niech twoim pierwszym krokiem ku poszanowaniu wÅ‚asnej wartoÅ›ci bÄ™dzie nauczenie siÄ™, aby traktować jako kanibala każdego, kto żąda od ciebie pomocy. Takie żądanie Å›wiadczy, że uważa on twoje ż²â³¦¾±±ð za swojÄ… wÅ‚asność â€� i o ile to roszczenie samo w sobie jest wstrÄ™tne, znacznie wstrÄ™tniejsze jest co innego: twoja zgoda. Pytasz, czy w takim razie należy kiedykolwiek komuÅ› pomagać? Nie â€� jeÅ›li uważa to za swoje prawo i twój moralny obowiÄ…zek wobec niego. Tak —jeÅ›li takie jest twoje wÅ‚asne pragnienie, oparte na osobistej przyjemnoÅ›ci, jakÄ… daje ci wartość danej osoby i jej zmagaÅ„. Cierpienie jako takie nie jest wartoÅ›ciÄ…, jest niÄ… natomiast walka czÅ‚owieka z cierpieniem. JeÅ›li postanawiasz pomóc komuÅ›, kto cierpi, rób to tylko z uwagi na jego cnoty, na jego walkÄ™ o wyzdrowienie, potÄ™gÄ™ jego rozumu, fakt, że cierpi niezasÅ‚użenie â€� wtedy twoje dziaÅ‚anie pozostaje wymianÄ…, a jego cnota jest zapÅ‚atÄ… za twojÄ… pomoc. Pomaganie czÅ‚owiekowi pozbawionemu cnót, pomaganie mu tylko dlatego, że cierpi, akceptacja jego wad i potrzeb jako roszczenia jest natomiast akceptacjÄ… hipoteki zera na twoich wartoÅ›ciach. CzÅ‚owiek nie posiadajÄ…cy cnót jest czÅ‚owiekiem nienawidzÄ…cym istnienia i kierujÄ…cym siÄ™ przesÅ‚ankÄ… Å›mierci; pomaganie mu jest akceptacjÄ… jego zÅ‚a i popieraniem jego destruktywnych dziaÅ‚aÅ„. HoÅ‚d zÅ‚ożony zeru, choćby tylko w postaci grosza, którego braku nie odczujesz, albo życzliwego uÅ›miechu, na który nie zasÅ‚użyÅ‚o, jest zdradÄ… życia i wszystkich usiÅ‚ujÄ…cych je zachować. To wÅ‚aÅ›nie te grosze i uÅ›miechy zÅ‚ożyÅ‚y siÄ™ na upadek waszego Å›wiata.”
― Ayn Rand, Atlas Shrugged

“PrzysiÄ™gam â€� na swoje ż²â³¦¾±±ð i swojÄ… ³¾¾±Å‚´Çść do niego â€� że nigdy nie bÄ™dÄ™ żyÅ‚ dla innego czÅ‚owieka ani prosiÅ‚ go, by żyÅ‚ dla mnie.”
― Ayn Rand

“Wykup swój umysÅ‚ z lombardu autorytetów. Zaakceptuj fakt, że nie jesteÅ› wszechwiedzÄ…cy, ale odgrywanie zombi nie zapewni ci wszechwiedzy â€� że twój umysÅ‚ jest zawodny, ale pozbycie siÄ™ go nie uczyni ciÄ™ niezawodnym â€� że jeden wÅ‚asny bÅ‚Ä…d jest bezpieczniejszy niż dziesięć prawd przyjÄ™tych na wiarÄ™, bo ten pierwszy pozostawia ci Å›rodki do naprawienia go, ostatnie zaÅ› niszczÄ… w tobie zdolność odróżnienia prawdy od bÅ‚Ä™du.”
― Ayn Rand, Atlas Shrugged

“Gdyby jakieÅ› dwa tysiÄ…ce lat temu ludzie Å›wiata grecko-rzymskiego oraz ChiÅ„czycy poznali nawzajem swoje cywilizacje, to żadna z tych ras nie uznaÅ‚aby wyższoÅ›ci cywilizacji drugiej rasy.
Inaczej jest w naszych czasach. Nie-biali mogÄ… nienawidzić biaÅ‚ego czÅ‚owieka i gardzić nim, mogÄ… knuć jego zniszczenie i czerpać przyjemność z ekstrawaganckich pochwaÅ‚ wÅ‚asnych cywilizacji. WzdychajÄ… jednak do namacalnych osiÄ…gnięć Zachodu, jego nauki, techniki, terapeutyki, metod administracji i zarzÄ…dzania w przemyÅ›le. Wielu ich rzeczników deklaruje, że chcÄ… jedynie naÅ›ladować materialnÄ… kulturÄ™ Zachodu i zrównać siÄ™ z niÄ… o tyle tylko, o ile nie wchodzi to w konflikt z ich rodzimymi ideologiami ani nie zagraża ich przekonaniom i praktykom religijnym. Nie dostrzegajÄ…, że przyjÄ™cie tego, co lekceważąco nazywajÄ… materialnymi jedynie osiÄ…gniÄ™ciami Zachodu, nie da siÄ™ pogodzić z zachowaniem tradycyjnych obrzÄ™dów, tabu i stylu życia. UlegajÄ… zÅ‚udzeniu, że ich ludy mogÅ‚yby zapożyczyć technologiÄ™ Zachodu i osiÄ…gnąć wyższy materialny standard życia bez wczeÅ›niejszego przeprowadzania Kulturkampf w celu wyzbycia siÄ™ Å›wiatopoglÄ…dów i obyczajów przekazanych im przez przodków. W bÅ‚Ä™dzie tym utwierdza ich doktryna socjalistyczna, która również nie potrafi dostrzec, że materialne i techniczne osiÄ…gniÄ™cia zachodu sÄ… produktem filozofii racjonalizmu, indywidualizmu i utylitaryzmu oraz że z koniecznoÅ›ci zniknÄ…, jeÅ›li zasady kolektywistyczne i totalitarne zastÄ…piÄ… kapitalizm socjalizmem.”
― Ludwig von Mises, Theory and History: An Interpretation of Social and Economic Evolution

“Marina Garcés nazywa to prosto: „Istnieć to zależeć od innychâ€�. „We współczesnych zachodnich spoÅ‚eczeÅ„stwach sÅ‚owo »my« nie nazywa pewnej rzeczywistoÅ›ci, ale problemâ€� – pisze w swojej książce Un mundo común (Wspólny Å›wiat). â€�(â€�) Nie tylko »ja«, ale też »my« zostaÅ‚o sprywatyzowane, zamkniÄ™te w logice rynku, rywalizacji, tożsamoÅ›ciâ€�. A przecież „wszyscy urodziliÅ›my siÄ™ z ciaÅ‚a innych i zostaliÅ›my wychowani rÄ™kami, sÅ‚owami i spojrzeniami innych. Å»yjemy w ciÄ…gÅ‚oÅ›ci. JesteÅ›my radykalnie od siebie zależni, ale nowoczesne ²õ±è´ÇÅ‚±ð³¦³ú±ðÅ„²õ³Ù·É´Ç stworzyÅ‚o zÅ‚udzenie, że możemy być samowystarczalni. Bardzo siÄ™ pomyliliÅ›my, biorÄ…c samowystarczalność za ·É´Ç±ô²Ô´Çśćâ€�.”
― Aleksandra Lipczak, Ludzie z Placu SÅ‚oÅ„ca

“Nie sposób opisać, jak miÅ‚o jest biec, gdy już nie jest siÄ™ do tego zmuszonym.”
― Kevin Hearne, Tricked

“Każdego dnia bÄ™dÄ™ do ciebie tÄ™skniÅ‚, ale wiem, że piÄ™knych ptaków nie wolno trzymać w klatce. JeÅ›li siÄ™ je kocha, trzeba dać im ·É´Ç±ô²Ô´Çść, aby mogÅ‚y latać.”
― Lucinda Riley